Rozpoczęcie prac archeologicznych na terenie Pałacu Brühla
Po szeregu prac przygotowawczych nadszedł ważny moment nie tylko dla procesu odbudowy, ale i varsavianistów, historyków i miłośników historii Polski. Spółka Pałac Saski rozpoczyna bowiem pierwszy etap działań na terenie dawnego Pałacu Brühla, tym samym wykopaliska zostaną tu przeprowadzone po raz pierwszy od czasów oczyszczenia miejsca z gruzów drugiej wojny światowej. Choć trudno przewidzieć, jakie skarby skrywa obszar, który przed wojną zajmowało Ministerstwo Spraw Zagranicznych, wzorem przeprowadzonych już prac archeologicznych na terenie Pałacu Saskiego należy spodziewać się zabytkowych elementów nawet sprzed wielu setek lat.
Saperzy w akcji
Odwiedzający regularnie plac marsz. Józefa Piłsudskiego mogli już zobaczyć pierwszy sygnał nowych działań: wyrastające na jego północno-zachodnich obrzeżach ogrodzenie, które poszerza dotychczasowy teren prac spółki. Po odgrodzeniu przestrzeni wykopalisk do akcji wkroczą saperzy, którzy wykonają wstępną weryfikację, czy w ziemi nie pozostały stanowiące potencjalne zagrożenie pozostałości wojennej amunicji czy bomb. Taka historia miała już miejsce, gdy na terenie dawnej pierzei zachodniej placu w 2008 roku znaleziono m.in. minę przeciwpancerną i pocisk artyleryjski. Wraz z rozpoznaniem saperskim rozpoczną się prace geofizyczne oraz geodezyjne wytyczanie wykopów, czyli przestrzeni dla prac archeologicznych.
Wykopaliska na terenie Pałacu Saskiego
Teren przy pl. Piłsudskiego, na którym pierwotnie wznosił się gmach Pałacu Saskiego i przyległe mu kamienice przy ul. Królewskiej 6 i 8, został już gruntownie przebadany w latach 2006–2008. Tysiące znalezionych artefaktów, które pieczołowicie oczyszczono, oznaczono i opisano, trafiły następnie do Muzeum Warszawy i Muzeum Powstania Warszawskiego. Niektóre z nich można także zobaczyć na szczegółowych zdjęciach wystawy czasowej, która zdobi ogrodzenie po obu stronach Grobu Nieznanego Żołnierza.
Wykopaliska na terenie Pałacu Brühla
W odróżnieniu od terenu Pałacu Saskiego, przestrzeń, którą wcześniej zajmował Pałac Brühla – poza skromnym fragmentem oficyn – nie została nigdy przebadana. Bezprecedensowe prace archeologiczne na terenie bogatego w historię, współczesnego centrum stolicy mogą przynieść wiele zaskoczeń. W trakcie badań, które potrwają około pół roku, specjaliści zgłębią nie tylko kolejne warstwy kulturowe związane z przeszłością Pałacu Brühla, cofając się do jego pierwszego wcielenia, czyli pałacu marszałka sejmu Jerzego Ossolińskiego. Archeolodzy będą mieli okazję przyjrzeć się także wcześniejszej historii tego miejsca, gdzie przechodziły ongiś wały zygmuntowskie z fosą, których pozostałości mogą okazać się skarbnicą wiedzy o zamierzchłych czasach. Zanim jednak dotrą do czasów panowania Zygmunta III Wazy, eksplorować będą młodsze warstwy, związane z międzywojenną historią pałacu, w którym mieściła się wtedy wystawna siedziba Ministerstwa Spraw Zagranicznych.