298. urodziny Ogrodu Saskiego
Ostatni dzień maja przyniósł największą dotąd edycję Święta Ogrodu Saskiego. Blisko 80 tysięcy warszawiaków i turystów wzięło udział w czwartej odsłonie całodziennego wydarzenia retro, którego program w 2025 r. wzbogaciły liczne atrakcje nowych partnerów. Dzięki temu, oprócz zastępów muzyków, rekonstruktorów okresu międzywojennego, pasjonatów bicykli i automobili czy specjalistów od pokazów VR, uczestnicy mogli liczyć na specjalną, świąteczną ofertę Agencji Wywiadu, Muzeum Historii Polski, Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina, Orkiestry Wojskowej w Lublinie i Teatru Żydowskiego. Tradycyjnemu już finałowi wydarzenia, czyli międzypokoleniowej potańcówce przy sadzawce, towarzyszyło historyczne wydarzenie. Po raz pierwszy od prawie stu lat w przestrzeń pl. Piłsudskiego powróciły balony, dostojnie unosząc się nad jego płytą z uczestnikami święta na pokładzie.
Kolorowe parady w Ogrodzie Saskim
Święto Ogrodu Saskiego rozpoczęło się o godz. 10.00 zarażającym energią, kolorowym muzycznym korowodem. Jadące na przedzie bicykle z olbrzymim przednim kołem, spacerujące za nimi wytworne damy i eleganccy panowie, orkiestry i inni artyści – wszyscy razem zapewnili atmosferę z dawnych lat, gdy ogród zwany był zielonym salonem Warszawy. Warto pamiętać, że samo wydarzenie jest również ukłonem w stronę najstarszej historii Ogrodu Saskiego. Świętowana jest bowiem 298. już rocznica otwarcia tego miejsca dla warszawiaków. 27 maja 1727 r. August II Mocny udostępnił swój królewski ogród, tym samym tworząc pierwszy w Polsce park publiczny.

Stoiska retro w głównej alei
Przez cały dzień w głównej alei Ogrodu Saskiego uczestnicy wydarzenia mogli odwiedzić stoiska, w których przypominano dawne rzemiosła, uczono ciekawostek na temat mody i zwyczajów lat 20. i 30. Demonstrowano tu także dawne przyrządy, a nawet pokazywano, jak niegdyś parzono kawę. Nie zabrakło również retro fotobudki, w której można było sobie sprawić fotograficzną pamiątkę jak sprzed lat. Do tradycyjnych już zabaw i warsztatów dla dzieci dołączyło stoisko Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina, w którym dzieci testowały możliwości maszyny muzycznej o nazwie Musicon. Trochę starsi mogli spróbować tam sił w warsztatach kaligraficznych opartych na listach młodego Chopina.

Z kolei w ambasadzie Muzeum Historii Polski zachęcano do skorzystania z prawa wyborczego i zagłosowania w rankingu na ulubionego koronowanego władcę Polski. Na tę chwilę możemy tylko zdradzić, że w głosowaniu udział wzięło 757 osób. Finał plebiscytu już 6 lipca: wyniki poznamy podczas wydarzenia „Uczta u Chrobrego”, które odbędzie się na warszawskiej Cytadeli. Niektórzy mieli zresztą okazję dotrzeć tam już podczas święta, Muzeum Historii Polski zorganizowało bowiem spacer z miejskimi przewodnikami, którzy o godz. 12:30 ruszyli spod fontanny, by przez kolejne półtorej godziny opowiadać o historii mijanych zakątków Warszawy.

Sercem tej części Święta Ogrodu Saskiego było stoisko Kawiarni Saskiej, czyli swoisty punkt informacyjny. To tu uczestnicy mogli zdobyć pamiątkową pocztówkę, która zapraszała do zabawy. Po zebraniu na niej pięciu pieczątek z wybranych stoisk – co wedle informacji uzyskanych m.in. od członkiń OGRH Przysposobienie Wojskowe Kobiet nie było takie proste, bo do wykonania były zarówno aktywności fizyczne, jak i zadania matematyczne – można było wrócić do tego punktu i otrzymać jedną z drobnych niespodzianek. Do zdobycia była m.in. „cząstka Ogrodu Saskiego”, czyli sadzonka dzikiej róży, ale także gadżety opowiadające o historii artefaktów znalezionych podczas prowadzonych nieopodal prac archeologicznych czy materiały edukacyjne związane z Pałacem Saskim. Wszystkie ze stoisk oferowały jednodniówkę „Ogrodnik Saski” – retro gazetę z programem wydarzenia. Na jej stronach można było także przeczytać o różnych ciekawostkach związanych z atrakcjami święta i historią najbliższego otoczenia, np. poznać tajniki Enigmy.
Atrakcje w alejach
Nie wszystko, co najciekawsze, kryło się jedynie w retro stoiskach. Ich atrakcje uzupełniały otaczające je pokazy jazdy na welocypedach (Bicykle.pl), rozweselające przechodniów grupy muzyczne (Brass Federacja, AllDęte, Olek Orkiestra) i pokazy mody w wykonaniu m.in. GRH Bluszcz. Tak jak rok temu, ZPiT „Warszawianka” zorganizował spektakle i kilkukrotnie zaprosił uczestników wydarzenia do wspólnego poloneza w ogrodowych alejkach. Na zachodnim krańcu głównej alei od rana do wieczora kręciła się z kolei prawdziwa karuzela, która hipnotyzowała najmłodszych feerią barw.

Pl. marsz. J. Piłsudskiego pełen życia
Tegoroczna edycja Święta Ogrodu Saskiego poszczycić się może także szeregiem atrakcji dostępnych poza granicami samego parku. Dla przykładu, przed Grobem Nieznanego Żołnierza występowały: Dziewczęca Orkiestra Dęta Miasta Rzeszów Fanfara oraz Orkiestra Wojskowa w Lublinie, która prezentowała m.in. pokazy musztry paradnej. Obok takich występów nie sposób przejść obojętnie, zachęceni muzyką przechodnie dołączali więc do wydarzenia nie zastanawiając się zbyt długo.

W tej samej okolicy, czyli w przeszklonym pawilonie blisko środka placu, można było zobaczyć autentyczny egzemplarz maszyny szyfrującej Enigma, którą udostępniła Agencja Wywiadu. Urządzenie na co dzień nie jest publicznie dostępne, więc urodziny Ogrodu Saskiego to wyjątkowa okazja do przyjrzenia się artefaktowi i poznania jego historii. Był to także punkt gry miejskiej przybliżającej losy polskich kryptologów lat 30., rozpoczynającej się w stoisku Muzeum Historii Polski. Po drugiej stronie placu, w analogicznym przeszklonym pawilonie, chętni mogli z kolei zobaczyć wierny model zachodniej pierzei pl. Piłsudskiego, czyli kompleks odbudowywanych budynków Pałaców Saskiego i Brühla oraz trzech kamienic przy ul. Królewskiej.

Nieco dalej, bo na parkingu przed Hotelem Europejskim, na fanów motoryzacji czekały oryginalne automobile, pochodzące z Muzeum Motoryzacji w Otrębusach oraz kolekcji BlitzTeam. Błyszczące karoserie oldtimerów cieszyły oko także przechodniów z okolicznych ulic, podczas regularnych objazdów placu i ogrodu. Osoby wracające z pokazów aut do Ogrodu Saskiego mijały z kolei na pl. Piłsudskiego stoisko z kodem QR, po zeskanowaniu którego na telefonie wyświetlał się film 360° pokazujący dawny widok pl. Piłsudskiego, z Pałacem Saskim i jego słynną kolumnadą.
Scena muzyczna przy sadzawce
Oprócz grup muzycznych, które umilały czas w ogrodzie, posłuchać można było również kabaretów i koncertów na scenie przy sadzawce. O godz. 13.00 tłumy przyciągnęło przedstawienie pt. „Gołda Tencer zaprasza: Szlagiery żydowskiego kabaretu”. Tętniące humorem godzinne widowisko przypomniało przedwojenne przeboje z tekstami autorstwa takich gwiazd jak Tuwim, Jurandot czy Hemar. Przypomniało również o tradycji teatru w tym miejscu, bo przecież właśnie w Ogrodzie Saskim znajdował się niegdyś Teatr Letni i Operalnia.

Również i w tym roku nie mogło zabraknąć tradycyjnej już potańcówki przy sadzawce. O 18.00 do tańca zaprosiła legendarna Warszawska Orkiestra Sentymentalna, która doskonale odnajduje się w piosenkach z okresu międzywojennego. Rozgrzaną tańcem widownię następnie przywitał energiczny CzessBand, który w towarzystwie zespołu Cała Praga Śpiewa poprowadził do tańca w rytm warszawskiego folkloru muzycznego.


Historyczne balony przy Ogrodzie Saskim
Gdy rozpoczynała się potańcówka, pl. Piłsudskiego był świadkiem historycznych chwil. Po raz pierwszy od prawie stu lat powróciły tu balony, nawiązujące m.in. do startu balonu „Legionowo” w marcu 1935 r. Jeden z tych statków powietrznych to zabytkowy balon „Kościuszko”, który przyjechał tu aż z Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie i onieśmielał zgromadzonych na placu swymi zdobieniami, w tym kwiatowym wieńcem. Drugi z obiektów sprowadzonych tu przez fundację Balonowa Strona Nieba – bardziej współczesny – również onieśmielał, ale przede wszystkim widokami, których doświadczyć mogli uczestnicy wydarzenia znajdujący się na jego pokładzie. Pierwszeństwo wejścia mieli uczestnicy potańcówki, którzy znali odpowiedzi na pytania zadane w czasie historycznego quizu, choć wiemy, że ci którzy wytrwale czekali na swoją kolej, również poszybowali w górę, by zobaczyć Ogród Saski i odsłonięte relikty Pałacu Saskiego z góry. Za możliwość przeprowadzenia lotów dziękujemy sąsiedniemu Dowództwu Garnizonu Warszawa oraz Służbie Ochrony Państwa.
Wszystkim, którzy zaszczycili nas swą obecnością podczas 4. edycji Święta Ogrodu Saskiego, serdecznie dziękujemy za udział. Do zobaczenia za rok, na kolejnych urodzinach Ogrodu Saskiego!
